wtorek, 10 listopada 2009

kubistyczny lizak

Tak mi się pomyślało, że tak musiałby wyglądać kubistyczny lizak;) Fasetowany kwarc tygrysi na falowanej przedłużce.
Autor: o
Etykiety: ,

6 komentarzy:

  1. boniusia10 listopada 2009 16:05

    no no no :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jowita10 listopada 2009 21:47

    Sliczne i takie delikatne

    OdpowiedzUsuń
  3. Anelia11 listopada 2009 17:23

    To niebezpieczne kolczyki. Jak komuś powiesz, że to LIZAKI - nieważne czy kubistyczne, czy nie, do domu wrócisz bez uszu. ;) Przepiękne i bardzo smakowite. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. paulina12 listopada 2009 00:41

    To byłoby spełnienie marzeń mojej Julki - połyskujące kolczyki i słodkie lizaki w jednym:))))) Kolczyków jeszcze długo nie ponosi a lizaków mama nie kupuje.....

    OdpowiedzUsuń
  5. ika14 listopada 2009 18:35

    Ipso, cudeńka tworzysz, troszku pobuszowałam po twoim blogu i cieszę się że zagościłaś u mnie, rozgaszczaj sie ile chcesz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewik2114 listopada 2009 21:05

    zapraszam do mnie po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)