Witajcie!
Wakacje w pełni, ja wróciłam z praktyk i postanowiłam wziąć się za siebie, bo mam dużo do nadrobienia:) Chciałam też zapewnić zwyciężczynie candy, że niedługo niespodzianki ruszą do nich, zostały mi jeszcze małe szlify;)
A dziś bransoletka, którą wykonałam z surowych brył kamieni naturalnych - pięknego cytrynu, fluorytów i małych kwarców różowych. Dodatkową ozdobą jest duże zapięcie w kształcie kwiatu. Cała bransoletka jest dosyć masywna, więc nadaje się na główną ozdobę. Kamienie pięknie prześwitują w słońcu rzucając kolorowe światło na rękę, ja szczególnie zachwycam się cytrynem;) a Wam jak się podoba?:)


Dziękuję Wam, że tu zaglądacie i nie zapomnieliście o mnie. To dla mnie bardzo ważne... jeszcze raz bardzo Wam dziękuję:*